Wiadomości z rynku

niedziela
24 listopada 2024

Nowy wymiar Renault Trucks

Typoszereg T zamiast Magnum i Premium
11.10.2013 00:00:00
Renault Trucks wprowadza na rynek nową gamę pojazdów dalekobieżnych, z silnikami Euro VI. Niedawno zaprezentowano je we Francji dziennikarzom z całej Europy. Zaprojektowane we współpracy z pięćdziesięcioma klientami z różnych zakątków świata, typoszereg T - bo o nim mowa - zastępuje dotychczas oferowane Magnum i Premium.
Renault Trucks wprowadza na rynek nową gamę pojazdów dalekobieżnych, z silnikami Euro VI. Niedawno zaprezentowano je we Francji dziennikarzom z całej Europy.
Zaprojektowane we współpracy z pięćdziesięcioma klientami z różnych zakątków świata, typoszereg T - bo o nim mowa - zastępuje dotychczas oferowane Magnum i Premium.
Efektywność priorytetem
Nowy model został poddany serii najintensywniejszych i najbardziej rygorystycznych testów w całej historii firmy. Renault Trucks T to modułowy pojazd, wyposażony w przestronną, aerodynamiczną kabinę. Jak zapewnia producent, oferując połączenie niskiego zużycia paliwa z komfortem pracy i wypoczynku, seria T ma być atrakcyjna zarówno dla kierowcy, jak i firmy transportowej, ponieważ w obydwu tych przypadkach pozwala osiągnąć maksymalną efektywność i wydajność pracy.
Prezentując nowy typoszereg pojazdów dalekobieżnych, Renault Trucks ujednoliciło swoją ofertę, obejmującą obecnie jeden bazowy model pojazdu, który dzięki swojej modułowej budowie może zaspokoić potrzeby wszystkich użytkowników w segmencie transportu dalekobieżnego. Oprócz całkowicie nowej kabiny, zastosowano udoskonalony układ napędowy, z silnikami spełniającymi normę emisji spalin Euro VI.
Dzięki zoptymalizowanej pod względem wydajności konstrukcji i nowemu układowi napędowemu, zużycie paliwa w serii T należy do najniższych na rynku. Mimo ograniczeń narzuconych przez normę Euro VI, jest ono do 5% niższe, w porównaniu z pojazdami poprzedniej generacji.
Oferta jednostek napędowych Renault Trucks T obejmuje dwa sześciocylindrowe, rzędowe silniki: 11-litrowy DTI 11 Euro VI i 13-litrowy DTI 13 Euro VI. DTI 11 - w trzech poziomach mocy: 380 KM/1.800 Nm, 430 KM/2.050 Nm i 460 KM/2.200 Nm. Wyposażony jest w elektronicznie sterowany układ wtryskowy common rail.
DTI 13 - też w trzech poziomach mocy: 440 KM/2.200 Nm, 480 KM/2.400 Nm, 520 KM/2.550 Nm. W tym przypadku wtrysk paliwa odbywa się, jak dotychczas, za pomocą elektronicznie sterowanych pompowtryskiwaczy.
Wszystkie pojazdy tej serii są wyposażone w zautomatyzowaną skrzynię biegów Optidriver, z nowo opracowanym układem sterowania. Kolejnymi nowościami w serii T są całkowicie nowy zespół dystrybucji sprężonego powietrza EACU (Electronic Air Control Unit), energooszczędna pompa wspomagania układu kierowniczego o zmiennym wydatku oraz zbiorniki paliwa o pojemności do 1.475 litrów. Ułatwiono także obsługę techniczną, poprzez odseparowanie instalacji elektrycznej od pneumatycznej. Wiązki elektryczne są obecnie poprowadzone po prawej stronie podwozia, podczas gdy przewody pneumatyczne - po stronie lewej.
W razie potrzeby, kierowca może użyć znajdującego się na desce rozdzielczej przycisku "24/7" w celu aktywacji funkcji ciągłego monitorowania lokalizacji (geolokalizcja) i bezprzewodowej transmisji parametrów roboczych pojazdu, co ułatwia wybranej, jednej z 1600 na całym świecie, stacji obsługi Renault Trucks sprawowanie opieki serwisowej nad pojazdem. Seria T została także przystosowana do pełnej integracji z Optifleet, oferowanym przez Renault Trucks systemem zarządzania flotą, zwiększającym opłacalność eksploatacji samochodu ciężarowego. Ponadto, Renault Trucks nadal oferuje swoje wypróbowane prooszczędnościowe rozwiązania, takie jak m.in. Optifuel Infomax - system analizujący styl jazdy i monitorujący zużycie paliwa, który w połączeniu ze szkoleniem Renault Trucks w zakresie jazdy ekonomicznej (dotychczas przeszkolono ponad 25 tys. kierowców), może przyczynić się do dalszej redukcji zużycia paliwa, nawet o 15%.
Kabiny z Blainville
Prezentacja we Francji była okazją do zwiedzenia zakładów produkujących Renault Trucks w Blainville, produkujących kabiny do pojazdów ciężarowych, nie tylko francuskiej marki, lecz także dla Volvo i DAF-a. Rocznie wytwarza się tu 51 tys. kabin. Warto zwrócić uwagę na to, że blachy składające się na konstrukcję szoferek są poddawane kataforezie. Na linii produkcyjnej pracują roboty. Klienci będą mieli do wyboru... 3 tys. kolorów kabin. Ciekawostką jest to, że kabiny nowego Volvo FH i Renault T w kształcie są takie same, różnią się w szczegółach.
Entuzjazm na francuskich drogach
Atrakcją pokazu były jazdy próbne nowymi ciężarówkami na kilkudziesięciokilometrowej trasie. Wśród innych użytkowników drogi wzbudzały nieukrywany entuzjazm... Pierwsze spostrzeżenia zza kierownicy potwierdzają deklaracje producenta, że T jest pojazdem przyjaznym kierowcy i naprawdę szofer będzie miał w nim przyjemne miejsce pracy. Znakomicie wyciszono szoferkę, dobra jest amortyzacja.
Przy szerokości 2,5 metra, kabina Renault Trucks T jest bardziej przestronna i bardziej komfortowa. Jest wyposażona w rozsuwaną leżankę, a także leżankę górną, która w razie potrzeby możne pełnić funkcję dodatkowego schowka. Obecnie tunel silnika ma wysokość zaledwie 200 mm, zaś w kabinie z płaską podłogą nie ma go w ogóle. Nowe fotele, zaprojektowane przez Recaro specjalnie dla Renault Trucks, ergonomiczna deska rozdzielcza z 7-calowym wyświetlaczem głównym (największym na rynku) i zmieniony układ przełączników umożliwiają przyjęcie optymalnej pozycji za kierownicą. Pojazdy T są również wyposażone w schowek dostępny zarówno z zewnątrz, jak i wnętrza kabiny, do której prowadzą drzwi otwierające się pod kątem 85 stopni. Kierowcy mają do swojej dyspozycji szereg elementów zwiększających bezpieczeństwo, takich jak np. reflektory doświetlające zakręt i wielofunkcyjne koło kierownicy, regulowane w trzech płaszczyznach.
W kabinie wydzielono dwie strefy: stanowisko kierowcy i otaczającą je na kształt litery "L" przestrzeń wypoczynkową, obejmującą, zależnie od wariantu kabiny, obrotowy fotel pasażera oraz dolną i/lub górną leżankę. Dolna leżanka może być rozsuwana do szerokości 800 mm. Do górnej leżanki zamocowano drabinkę. Leżankę tę można częściowo złożyć w kierunku tylnej ściany kabiny, tworząc w ten sposób dodatkową przestrzeń "schowkową". Schowki, opracowane we współpracy z klientami, mają postać koszyków mieszczących typowe przedmioty i akcesoria używane w kabinie przez kierowców. Są też schowki mocowane do dachu kabiny. Wszystkie są wykonane ze specjalnego materiału, przyjemniejszego w dotyku, w porównaniu z konwencjonalnym tworzywem sztucznym. Do dyspozycji kierowcy jest również chłodziarka o pojemności 24 l (lub nawet 40 l w kabinie z płaską podłogą).
Starannie dobrano kolorystykę wnętrza. Elementy w dolnej części kabiny są pokryte ciemnymi materiałami, odpornymi na poplamienie i zużycie. Przechodząc do coraz wyższych jej partii, kolorystyka staje się coraz jaśniejsza, potęgując wrażenie przestronności i jasności wnętrza. Jaśniejsze kolory są również mniej męczące dla wzroku.
Wnętrze nabrało nowego charakteru. Odpowiedni nastrój do odpoczynku kreuje miękkie światło punktowe, zaś jazdę w nocy ułatwia lubiane przez kierowców czerwone podświetlenie. Podobno to jedyna barwa, które nie dekoncentruje kierowcy w nocy. Tę samą barwę światła stosuje się na okrętach podwodnych.
Po ułożeniu się na leżance, kierowca Renault Trucks T może za pomocą pilota zdalnego sterowania kontrolować oświetlenie wnętrza, funkcje telefonu i radia, ogrzewanie i klimatyzację, zamki drzwi, szyby boczne i wywietrznik dachowy. Nie przepuszczające światła zasłony ułatwiają zaśnięcie nawet w dzień, a ponieważ także odbijają promienie słoneczne, zapobiegają nadmiernemu nagrzewaniu się wnętrza, nawet w pojeździe zaparkowanym w nasłonecznionym miejscu.
Polska premiera
Wkrótce po pokazie we Francji nowe pojazdy uroczyście zaprezentowano w Warszawie. W polskiej premierze nowej gamy Renault Trucks udział wzięło blisko 1.200 osób. Oprócz niezwykle bogatej oprawy artystycznej, premierę tę wyróżniał fakt, że zaprezentowano pełną całkowicie odnowioną gamę pojazdów francuskiego producenta (gama T - pojazdy dalekobieżne, D - dystrybucyjne, C - budowlane, K - budowlane ciężkie), co w świecie motoryzacyjnym zdarza się niezwykle rzadko. Nowe nazwy nawiązują do oznaczeń pojazdów marki Berliet z lat 50.
Pierwsze dostawy nowych pojazdów dla klientów mają rozpocząć się w listopadzie br.
Klikając [ Zapisz ] zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W każdej chwili możesz się wypisać klikając na link Wypisz znajdujący się na końcu każdej z otrzymanych wiadomości.